Niewolnik pod żaglami
Wyjątkowo cenne źródło historyczne, wzbogacające naszą wiedzę na temat wojennych dziejów Elbląga, Tolkmicka, Krynicy Morskiej, Królewca, ale też Nowego Dworu Mazowieckiego. Wspomnienia te są tak niezwykłe, jak niezwykłe i burzliwe były wojenne losy A. Paruszewskiego .
Autor, od lat mieszkający w Elblągu, opisał swoje przeżycia z dzieciństwa i wczesnej młodości w latach międzywojennych, w Nowym Dworze Mazowieckim, a także tragiczne lata hitlerowskiej okupacji, spędzane początkowo w rodzinnym domu (wrzesień 1939 - marzec 1943), a potem na robotach w ówczesnych Niemczech, głównie w regionie elbląskim (marzec 1943 - maj 1945).
Od dzieciństwa jego życie było związane z wodą i z żeglowaniem, dlatego jako robotnik przymusowy został przydzielony do pracy na statku towarowym, pływającym po wodach Zalewu Wiślanego, a należącym do szypra z Tolkmicka; zimą, kiedy żegluga po Zalewie była niemożliwa, pracował jako robotnik, m.in. w fabryce „Artur Sprich” w Elblągu. W końcowym okresie wojny, kiedy front dotarł do Prus Wschodnich, sytuacja polskich robotników przymusowych jeszcze bardziej się pogorszyła: mogli zostać zabici przez Niemców za próbę ucieczki, mogli zginąć od angielskich bomb, zrzucanych na Królewiec i inne niemieckie miasta, mogli też zostać zabici przez nacierających Rosjan, którzy robili co chcieli w okupowanym kraju. Aby wrócić do Polski A. Paruszewski i jego towarzysze niedoli musieli przejść (pod eskortą żołnierzy Armii Czerwonej) istną drogę przez mękę przez całe Prusy Wschodnie - zniszczone przez działania wojenne, opuszczone przez niemieckich mieszkańców i pozbawione żywności...
Znaczenie tej książki (napisanej w sposób przystępny, ciekawy i nie pozbawiony humoru) dla poznania historii najnowszej naszego miasta i regionu jest trudne do przecenienia.
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Uran. Zamówienia można składać na adres: uran@uran.pl