Maków okazał się lepszy

Pierwszy set (25:19) makowianie ocenili jako rozgrzewkę. W drugim secie (25:19) nowodworzanie rozpoczęli walkę. Często na tablicy wyników pojawiał się remis, ale mimo to UKS Dwójka wygrała również drugiego seta. W trzecim (25:13) makowianie grali ostro i agresywnie, co dało im zwycięstwo. Trener UKS Jedynka Maciej Renkiewicz jeszcze przed meczem przeczuwał, że mecz będzie wyrównany, nie podaje wyniku, bo jest to sprawa otwarta. Zobaczymy jak zagrają. Jak się okazało zagrali nie najlepiej, co wykorzystali gospodarze. Poproszony o komentarz Patryk Puszkarski – kapitan drużyny powiedział wprost - na pewno nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu, powiem więcej był to jeden z najsłabszych meczy, jakie rozegraliśmy. Żaden element nie funkcjonował dobrze, oddaliśmy bardzo dużo punktów po własnych błędach, czego robić nie można. Na pewno, kolejna porażka z Makowem nas nie zadowala. Ale trzeba iść dalej, już w środę przed nami bardzo ważny mecz z Siedlinem który drepcze nam po piętach i ten mecz trzeba wygrać za 3 pkt. Musimy zapomnieć o Makowie i pokazać dobrą siatkówkę. Marcin Turkot grający na ataku po meczu powiedział naszemu reporterowi - graliśmy na swoim równym poziomie, ale u nas zawiodło przyjęcie, przez co rozgrywający nie mógł rozgrywać, a jedynie wystawiać piłki atakującym.
Uważam, że porażka wpłynęła na nas pozytywnie i wyciągniemy z niej wnioski, a następne trzy bardzo ważne spotkania zagramy z "zadziorem" i udowodnimy trenerowi oraz naszym kibicom, że potrafimy grać skutecznie i atrakcyjnie. Relacja z meczu UKS Jedynka z GKS Siedlinianie Siedlin już w czwartek.

Patronem Medialnym jest Nowodworski24.pl oraz Tygodnik Nowodworski.

Metryka

• Autor Marek Karpowicz