Chusta
Na Ukrainie w kwietniu 1941r. kilkuset młodych ludzi (gównie licealiści i studenci) wstąpiło w szeregi niemieckiej brygady w celu późniejszego utworzenia Ukraińskiej armii wyzwoleńczej. Maksyma Strawińskiego - głównego bohatera przyjmują do jednostki "Nadchtigal”, co w tłumaczeniu z języka niemieckiego oznacza "Słowiki”. Batalion ten złożony głównie z Ukraińców miał za zadanie prowadzenie walk z Sowietami na terenie Ukrainy.
Maksym odbywa w Krakowie krótkie szkolenie, po czym jest skierowany do służby w Polsce. Już w październiku 1941r. „Nachtigal” i „Roland” zostają rozwiązane w skutek rozbieżnych zapatrywań Niemców i Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów na misję żołnierzy obu batalionów.
Przełożeni Maksyma (są nimi wyłącznie oficerowie niemieccy), wiedząc o nadchodzącym zwolnieniu żołnierzy Ukraińskich ze służby, wykorzystują moment, by rękoma najemników dokonać aresztowań polskich partyzantów. Zadanie zostaje przydzielone Maksymowi - chorążemu „Nachtigal”. Dostaje on broń z rozkazem zabicia dwóch osób w kościele katolickim. Są nimi dowódca partyzantów Władysław i ksiądz Antoni Sulima. W tym samym czasie Sabina - siostrzenica proboszcza - spotyka się z Władysławem i księdzem w celu omówienia szczegółów jej przejścia przez granicę z przybraną córką Marią. W chwili, gdy Maksym stojąc na środku kościoła sięga po pistolet do płaszcza, na posadzkę wypada jego talizman - chusta, podarowana przed wymarszem na wojnę przez matkę. Chustę podnosi Sabina. Zachodzi nagła zmiana w świadomości chorążego; ostrzeżenie matki przed dokonaniem zbrodni ze zdwojoną siłą rozbrzmiewa w umyśle Maksyma. Uroda Sabiny jest niezwykle olśniewająca, dziewczyna ma niewinne niebieskie spojrzenie. Chłopak całkowicie traci głowę. Kiedy do kościoła wpadają esesmani, wspierający akcję Maksym mimo woli wykrzykuje, by Sabina, Władysław i ksiądz uciekali. Proboszcz zasłania Niemcom wejście do zakrystii, przez które uciekli Władysław i Sabina, po czym zostaje aresztowany wraz z Maksymem i przywieziony do miejscowego więzienia.
Współtowarzysz z oddziału niemiecko-ukraińskiego Wacław (z pochodzenia Słowak) namawia dowódcę partyzantów do uwolnienia osadzonych w więzieniu księdza proboszcza i Maksyma. Po wyswobodzeniu więźniów ksiądz zostaje kapelanem partyzantów. Słowak zaś dezerteruje z oddziału i przeprowadza Maksyma, Sabinę i Marię (małoletnią Żydówkę z warszawskiego Getta przygarniętą przez Sabinę) górskimi szlakami na Słowację, do swojego domu. Przybysze otaczani są tam niezwykłą troską. W pięknej scenerii występuje kulminacyjny moment tej historii - Sabina i Maksym wyznają sobie wzajemną miłość. Mimo wielu różnic zaręczają się.
Ponieważ SS depcze po piętach uciekinierom, Maksym postanawia jak najszybciej opuścić bezpieczny dom Słowaka, by nie narażać życia swojego przyjaciela, jego rodziny, Sabiny i Marii na niebezpieczeństwo. Żegnając się z Sabiną powierza jej chustę - symbol miłości i wierności.
- autor: NOK