Obóz dochodzeniowy siatkarek
„Na miejscu też jest fajnie”
- obóz dochodzeniowy siatkarek -
W drugim tygodniu ferii od 4 do 9 lutego sekcja piłki siatkowej młodziczek zgromadziła się na obozie dochodzeniowym zorganizowanym przez Joannę Konar i Cezarego Tulin. Zgrupowanie miało na celu przygotowanie dziewczyn do ostatniego najważniejszego turnieju o mistrzostwo ligi.
Sekcja składająca się z dziesięciu siatkarek i trenerki spotkała się pierwszego dnia przed Publicznym Gimnazjum nr 1 już o godzinie 8.00 w poniedziałek. Oczywiście nie zabrakło pytań, żartów, czuć było atmosferę ekscytacji. To pierwszy raz, kiedy sekcja piłki siatkowej w porozumieniu z dyrektor PG1 Marzeną Surmą i panią Grażyną Nadrzycką przygotowała obóz z noclegiem w nowodworskim gimnazjum.
Ciężki pierwszy dzień
Wszystko w szkole było już przygotowane. Po niedługim czasie dziewczyny w towarzystwie trenerki pobiegły na poranny rozruch. Około godziny 10 rozpoczął się pierwszy trening, po czym wyruszyły na basen.
Dziewczyny już po pierwszych godzinach czuły poważne zmęczenie. Po sytym obiedzie pełna drużyna wróciła do szkoły na popołudniowy odpoczynek. Nie miały jednak wiele czasu, bo o godzinie 15:30 zaczynał się zaplanowany, kolejny tego dnia trening. Po ciężkim pierwszym dniu siatkarki poszły na spacer, który zakończył się wizytą w jednej z nowodworskich restauracji. W atmosferze pełnej swobody dziewczyny zjadły pizzę po czym wróciły do naszego ośrodka tj. Publicznego Gimnazjum nr 1. Przyszedł czas na rozmowy, gry i zabawy. Dzień pierwszy zakończył się około godziny 23:00 a kolejne były równie wyczerpujące.
Sparingi – obowiązkowy punkt obozów
W środę przyszedł czas na pierwsze sparingi.
Pierwszy rozegrano z drużyną z Błonia. Tamtejsza "Beta" Błonie przyjechała w łączonym składzie młodziczek i kadetek. Nowodworzanki po pięknych dwóch setach osłabły i w ostatnim secie uległy drużynie gości. Mimo ferii na trybunach hali NOSiR zasiadło wielu gości, za co serdecznie dziękujemy.
Po południu dziewczęta rozegrały drugi mecz treningowy. Tym razem z drużyną z Legionowa. Siatkarki "ISKRY" Legionowo uległy Nowodworzankom. Trenerzy Nowego Dworu mogli pozwolić sobie na zmiany ustawień, roszady zawodniczek, aby wypróbować najróżniejsze warianty gry.
Następnego dnia na popołudniowy trening przyjechał do Nowego Dworu Mazowieckiego zespół z Międzyborowa. Tamtejszy "Wrzos" jest drużyną pierwszoligową, dlatego ten mecz miał najważniejszy dla wszystkich członków drużyny wydźwięk. Jak powiedziała trenerka "tego dnia trzeba się sprawdzić". I rzeczywiście dziewczyny wzięły sobie słowa pani Joanny głęboko do serca, bo w całym meczu uległy zespołowi z Międzyborowa 3-2.
Nadmienić trzeba, że jedna z dziewczyn przyjezdnych jest kadrowiczką Polski.
Mimo wszystko mecz był bardzo wyrównany i obfitował w wiele akcji na wysokim poziomie. Zgromadzeni na meczu kibice nie raz patrzyli z podziwem na zawodniczki obu zespołów.
Czas na relaks
Po zakończonym meczu i sesji zdjęciowej wszystkich objął szał przygotowań.
O godzinie 20:00 trzy sekcje spotkać się miały na dyskotece integracyjnej.
Siatkarze (juniorzy) Bartosza Kujawskiego, zawodnicy Młodych Orłów i młodziczki NOSiR-u. Wszyscy świetnie się bawili, do tego stopnia, że dyskoteka musiała zostać przedłużona.
Dwa ostatnie dni to spokojniejsze treningi i zwolnienie tempa.
Obóz zakończył się w sobotę około godziny 16:00.
Metryka
- Autor NOSiR