Dopalona publiczność!
Piątkowy one man show (26.04.) „Król Dopalaczy” w wykonaniu Marcina Sitka z warszawskiego kabaretu "Macież" był okazją do spędzenia wieczoru pełnego dobrego humoru. Marcin Sitek okazał się szalonym, nieprzewidywalnym, dynamicznym i atrakcyjnym artystą. W programie tytułowy bohater „król życia”, „coach wszystkich coachów” zapewniał, że ludzie po wyjściu ze spotkania z nim zapominają o swojej depresji, a życie staje się piękniejsze. Początkowo na twarzach niektórych osób było widać lekkie zniesmaczenie, ale z upływającym czasem sytuacja diametralnie się zmieniła. Król Dopalaczy jak mantrę powtarzał stwierdzenie "Wszystko można trzeba tylko chcieć", tym samym zdaniem zakończył się monodram lecz wypowiedziany przez widzów, czyżby początkowe zapewnienia Króla sprawdziły się?
Na twarzach publiczności po zakończeniu spotkania rysował się uśmiech, a wszystko dzięki inteligentnemu i dowcipnemu artyście młodego pokolenia, który wcielił się w Króla Dopalaczy.
Metryka
- Autor NOK