Piękne Kaszuby
„Choć oczy zawodzą
I szaro dokoła
A świata kontury skryte we mgle…”
W dniach od 20 do 26 sierpnia Koło Polskiego Niewidomych w Nowym Dworze Mazowieckim przebywało na wyjeździe turystyczno – integracyjnym w okolicach „Szwajcarii Kaszubskiej”. Uczestniczyło w nim ogółem 50 osób, w tym 25 to mieszkańcy naszego miasta.
Wsparcia w realizacji tego zadania poprzez przekazanie dotacji finansowej udzielił nam Urząd Miejski w Nowym Dworze Mazowieckim.
Naszym miejscem postojowym był uroczy pensjonat „U Stolema” w Kaszubskiej wsi Ostrzyce, otoczony lasami i wodami jeziora. Naturalne warunki terenowe z wieloma ścieżkami spacerowymi i rowerowymi oraz „Parkiem linowym” i „Grotą Solną” mobilizowały wszystkich do udziału w różnych formach aktywności sportowo-rekreacyjnej.
Najwięcej czasu spędziliśmy nad wodą, pływając kajakami, rowerami wodnymi i statkiem rejsowym. Na dwóch wycieczkach autokarowych zwiedzaliśmy pobliskie miasteczka Tymbark i Kartuzy.
W Tymbarku, oprowadzani przez przewodnika po terenie Centrum Informacji i Promocji Regionu. Zobaczyliśmy takie ciekawostki jak najdłuższa na świecie deska, dom do góry nogami czy największy fortepian.
Jednak największe wrażenie wywarły na nas ekspozycje poświęcone martyrologii Polaków na Wschodzie tj. Dom Sybiraka, lager, pociąg, którym wożono Polaków na Sybir oraz dom osadników kanadyjskich, który upamiętnia tułacze losy Kaszubów w poszukiwaniu chleba na obcej ziemi.
Zwiedzanie Tymbarku zakończyliśmy udziałem w wieczornym nabożeństwie w Kościele Jedności Narodowej pw. Ks. Kalinowskiego, patrona Sybiraków. Miejsce to emanuje zarówno wiarą, jak i patriotyzmem przeszłych i obecnych pokoleń Kaszubów.
Podczas drugiego objazdu po uroczej Szwajcarii Kaszubskiej zwiedzaliśmy Chmielno, słynące z produkcji tabaki i wyrobów tabacznych z rogów. Odwiedziliśmy też Muzeum Ceramiki Neclów oraz Kartuzy, gdzie dość dużo czasu poświeciliśmy na zwiedzane kolegiaty dawnego klasztoru, którego założycielem był. Św. Brunon.
Pod koniec przyjechaliśmy do Kamienicy Szlacheckiej na spotkanie z gawędziarzem ludowym i założycielem Warkówna piekarskiego czyli mini skansenu obrazującego dawną kulturę wsi kaszubskiej.
W programie naszego pobytu znalazła się też miła niespodzianka, kilkunastokilometrowa przejażdżka wozami konnymi, powożonymi przez przystojnych Kaszubów w strojach ludowych.
Każdy dzień kończyliśmy spotkaniami integracyjnymi przy kawie, herbacie i słodkościach. Czas mijał na wspólnych tańcach, śpiewie, różnorodnych dowcipach, zabawach towarzyskich i pogawędkach. Na jednym z takich wieczorów gościliśmy twórcę ludowego, wyrabiającego dawne instrumenty muzyczne.
Wróciliśmy pełni dobrych emocji, zachwyceni gościnnością i uroda Ziemi Kaszubskiej.
„I każdy z nas czuje
Jak życie smakuje
Jak piękne są kraju rubieże
Z wycieczki powróci,
piosenkę zanuci
Ochoty do życia nabierze …”
Metryka
- Autor Eugenia Jankowska; foto: Darek Zwierzchowski
