Nowoczesne miasteczko drogowe w Nowym Dworze Mazowieckim
Jeszcze w tym roku ma powstać w mieście profesjonalne miasteczko ruchu drogowego. Środki na ten cel, w wysokości ponad 0,5 mln. zł. przekaże wojewoda mazowiecki. Umowa w tej sprawie została zawarta z Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego w Warszawie.
Środki na budowę miasteczka o pow. ok. 2,5 tys. m2 będą w większości pochodziły z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach projektu „Budujemy miasteczka ruchu drogowego”. Planowany koszt inwestycji wynosi do 580 tys. złotych. 85 proc. to dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a 15 proc. będzie pochodzić z budżetu państwa. Koszty utrzymania miasteczka będzie ponosić WORD.
Zgodnie z projektem, zakłada się wybudowanie m.in.: co najmniej 800 m2 jezdni z łukiem, różnego rodzaju skrzyżowań w tym z sygnalizatorami świetlnymi, jezdni do wykonywania „ósemek”, ścieżki rowerowej, jezdni z różnymi rodzajami pobocza i przejściami dla pieszych. Na terenie miasteczka zostaną też ustawione wszystkie rodzaje pionowych znaków drogowych tj. ostrzegawcze, zakazu, nakazu, informacyjne, uzupełniające. Wykonane będą także znaki poziome.
W miasteczku odbywać się będą przede wszystkim zajęcia praktyczne dla dzieci i młodzieży z zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Organizowane będą również szkolenia i egzaminy na kartę rowerową.
Na terenie Nowego Dworu Mazowieckiego działa już jedno miasteczko ruchu drogowego, przy Szkole Podstawowej nr 5. Jego powstanie było pierwszym etapem współpracy miasta, a w szczególności Straży Miejskiej i dyrekcji SP5, i Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie. Jak mówi Komendant Straży Miejskiej Piotr Rogiński „ponieważ pomysł ten się przyjął, a współpraca układała się wzorcowo, WORD zaproponował budowę jedynego w województwie mazowieckim "Miasta Ruchu Drogowego" z prawdziwego zdarzenia z płytą poślizgową właśnie naszemu miastu”. Powstanie ono w okolicach lotniska w Modlinie. Jego budowa nie wiąże się z żadnymi kosztami dla miasta.
Metryka
- Autor Aneta Pielach-Pierscieniak; foto: arch. UM