Ponad sto osób spłynęło trzema rzekami
Wkrą, Narwią i Wisłą prowadziła trasa spływu kajakowego 3RZEKI. Wzięło w nim udział ponad 100 osób.
Spływ kajakowy 3RZEKI odbył się w sobotę, 10 września. Wzięło w nim udział ponad 100 osób. Uczestnicy wydarzenia spotkali się przy Pałacu w Smoszewie, gdzie pozostawili samochody i skąd autokar przewiózł ich na miejsce startu. Tam też, czyli do Pomiechówka, dotarli bezpośrednio ci, którzy podróżowali np. pociągiem.
Na pomiechowskiej plaży czekało już na nich ponad 50 kajaków. Każdy z zawodników otrzymał też pakiet startowy. W wodoszczelnym etui na telefon komórkowy znalazła się m.in. karta spływu, potrzebna do dalszej, wspólnej zabawy.
Spływ wystartował punktualnie o godz. 10.30. Jego uczestnicy płynęli najpierw Wkrą, potem Narwią i w końcu Wisłą. Przy każdej z rzek organizatorzy rozlokowali punkty kontrolne, w których umieszczono pamiątkowe pieczątki. Spływający musieli przybić pieczątkę na swojej karcie spływu, w ten sposób potwierdzając dotarcie do punktu kontrolnego i pokonanie określonego odcinka trasy. Całkowity dystans, który trzeba było przepłynąć, wyniósł 23 km.
Metę i wielki finał imprezy zorganizowano na terenie Pałacu w Smoszewie. Tam, w pałacowym ogrodzie, na zawodników czekał poczęstunek w formie grilla, a także stoliki, ławy, leżaki i koce, na których można było odpocząć po tak dużym wysiłku fizycznym. Niezwykłego klimatu tego pikniku dopełniła niespodzianka, przygotowana przez gospodarzy tego miejsca - występ Warszawskiej Kapeli z Targówka. Przy dźwiękach warszawskich szlagierów, na świeżym powietrzu i przy smacznym jedzeniu, uczestnicy spływu nabierali sił i relaksowali się.
Na pamiątkę po imprezie, każdy otrzymał kubek. Wszyscy stanęli również przed szansą wygrania nagrody głównej w postaci jednoosobowego kajaka (ufundowanego przez sponsora, Jacka Ośko z Kanokajaki) oraz wiosła (ufundowanego przez Art Paddles i Kajaki Dylewski). Ostatecznie kajak trafił do Barbary Gmurczyk, a wiosło do Artura Piechnika.
Już po zakończeniu pikniku, część uczestników spływu przeniosła się na drugą stronę ulicy, gdzie odbywał się Smoszewski Festiwal Kultury.
Organizatorem spływu 3RZEKI była Lokalna Organizacja Turystyczna Trzech Rzek, ale impreza nie mogłaby odbyć się bez współpracy z miastem Nowy Dwór Mazowiecki, Biurem Turystyki Aktywnej ZLOT Andrzeja Świątkowskiego, wypożyczalnią Kajaki Dylewski i oczywiście gospodarzem finału, czyli Pałacem w Smoszewie. O bezpieczeństwo uczestników dbali członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej-Ratownictwo Wodne oraz nowodworskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Podziękowania należą się również gminie Pomiechówek i miastu Zakroczym, na terenie których zlokalizowany został start i meta spływu.