Trolejbusowy batyskaf i nie tylko
Czworo artystów wystąpiło na scenie Nowodworskiego Ośrodka Kultury podczas bardzo kulturalnego wieczoru ze Sceną Zaułek 14 marca 2014 roku. W pierwszej części wieczoru założyciel Sceny, poeta, kompozytor bard Wojtek "Ciepły" Gęsicki z towarzyszeniem wirtuoza akordeonu Rafała Grząki, wykonał kilka utworów ze swojego najnowszego repertuaru. Wnikliwy obserwator o lekkim piórze, niezwykle przyjazny wobec otaczającej go natury, zaproponował kilka, lekkich w formie, satyrycznych obrazków obyczajowych, rysowanych z aktywnym udziałem publiczności zawierających jasną, klarowną puentę. Myślę, że takie utwory jak "Przyhamujmy", Działalność gospodarcza", czy "Kraj kolesiów, czyli oczywista oczywistość" na długo pozostaną w pamięci słuchaczy, a już na pewno, jeszcze nie raz, będziemy do nich wracać. W nastrój zbudowany przez Wojtka "Ciepłego" Gęsickiego znakomicie wpisał się Rafał Grząka, brawurowo wykonując na akordeonie wiązankę melodii Stanisława Grzesiuka.
W drugiej części wieczoru, totalna zmiana nastroju. Gość "Zaułka", lubelski kompozytor, aktor, poeta, bard Marek Andrzejewski z towarzyszącą mu na estradzie skrzypaczką i wokalistką Kasią Wasilewską przeniósł nas w swój własny poetycki świat.
Artysta zaprezentował program stanowiący niejako przekrój jego twórczości. Zaprezentowane utwory pochodziły bowiem z trzech płyt wydanych na przełomie lat 1997-2012: "Trolejbusowy Batyskaf", "Dziesięć Pięter" i " Elektryczny Sweter". Powróciły wspomnienia, dawne marzenia, filozoficzne rozmyślania o życiu. W konfrontacji z rzeczywistością wiemy jak jest. Ale specyficzna atmosfera koncertu, kameralny nastrój, teksty i kompozycje, brzmienie wokalu i gitary, wzbogacone brzmieniem skrzypiec, pozwoliły słuchaczom, na pewien czas, "odlecieć" w inną czasoprzestrzeń.